"13 grudnia było widać, gdzie jest odwaga". Prezydent odznacza
Odznaczenia państwowe otrzymało 56 osób: 26 osób uhonorowanych zostało Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski, 29 osób wyróżniono Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, jedna osoba otrzymała Krzyż Wolności i Solidarności. Jedno odznaczenie - Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski - przyznane zostało pośmiertnie. - Jestem przekonany, że wręczając odznaczenia wręczam je osobom wyróżniającym się ponad przeciętną, jeśli chodzi o służbę ojczyźnie i ponad przeciętną, jeśli chodzi o odwagę - zaznaczył Komorowski.
Wśród uhonorowanych przez prezydenta Krzyżami Oficerskimi i Kawalerskimi Orderu Odrodzenia Polski znaleźli się m.in. pisarz i tłumacz Antoni Libera, psychoterapeutka, współzałożycielka "Tygodnika Mazowsze" Anna Dodziuk, romanistka, współzałożycielka Komitetu Obrony Robotników Halina Suwała, były senator, sędzia Trybunału Stanu Piotr Andrzejewski oraz ks. Mateusz Matuszewski, który w stanie wojennym pracował w Prymasowskim Komitecie Pomocy Uwięzionym, był też zaangażowany w ukrywanie Zbigniewa Bujaka i Wiktora Kulerskiego. - Najważniejsze wówczas było, by nie stracić nadziei i mimo wszystko starać się walczyć o godną Polskę. Stan wojenny był głównie po to, by pozbawić ludzi nadziei po tym wspaniałym okresie budowania Solidarności. Na szczęście nie wszyscy stracili nadzieję, tysiące ludzi działało w podziemiu - mówił po uroczystości jeden z odznaczonych, w latach 80-tych przewodniczący komisji zakładowej NSZZ "Solidarność" na Politechnice Warszawskiej, były poseł Andrzej Smirnow.
- Moją jedyną zasługą była moja wiara i powiedziałam to dziś panu prezydentowi, wiara w wolną Polskę. Robiłam wszystko to, co było trzeba wtedy robić: woziłam, rozwoziłam, pisałam, naklejałam, w końcu mnie zamknęli - wspominała z kolei Elżbieta Misiak-Bremer, która w latach 80-tych zajmowała się "Tygodnikiem Solidarność" - woziła matryce do drukarni, odbierała nakład i rozwoziła go.PAP, arb